sobota, 7 kwietnia 2012

hohohoho

No to więc, no ; ) Święta są, które spędzam cały dzień w pidżamie... Rozleniwiłam się ostatnio troszkę, w ogóle to mnie ta pogoda zniechęca do wychodzenia z domu .. Zamułka totalna. Jutro o 11 jadę na śniadanie do babci, później obiad u drugiej. W weekend za tydzień rodzice planują jechać do Brodnicy na grilla, na kajaczki mmm.. Stęskniłam się za tym hehe. Wcale się tylko do zdjęć nie pomalowałam hyhy. Dobra to zdrowych i wesołych świąt Wielkanocnych ; ) ; * buziaaaczki
brzydka ja ; D