Więc może zacznę od tego, że w internecie nie mogłam nic znaleźć. Jedyny pomysł, który znalazłam to był taki
te tenisówki zostały ozdobione markerem do tkanin. Nie posiadam takowego markera, więc zrobiłam to po swojemu. Mianowicie to tak wyglądało. Szukając koszulki, natchnęłam się w szafie na szalik od spodni, nie używałam go nigdy, iż był on cienki i długi. Wyjęłam go z szafki i zabrałam do pokoju. Później poszłam wywieszać pranie i wyciągnęłam z pralki swoje białe tenisówki i zabrałam do pokoju by je wystawić za okno. W pewnym momencie spojrzałam na ten szalik i stwierdziłam, że prezentował by się ciekawie na moich białych tenisówkach i przystąpiłam od razu do zdobienia. Materiał przykleiłam na klej do tipsów mojej mamy, jest on firmy RENI-NAIL. Bardzo dobry polecam ; D
No i świetny efekt! :)
OdpowiedzUsuńRozmyślania spędzające sen z powiek zawsze przynoszą ciekawe i dobre pomysły! Super Ci to wyszło. Niechciany szalki - zarąbiste tenisówki :D
OdpowiedzUsuńPomysłowa jesteś. W życiu bym nie pomyślała, że to "przerobione" trampki ;)
OdpowiedzUsuńśmieszny motyw ;D
OdpowiedzUsuńpodoba mi się ! ;)
Pierwsze tenisówki są świetne :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie, do obserwowania i komentowania :*
nikoooola pokaz sie z stroju kapielowym , masz zajebisty brzuszek < 333
OdpowiedzUsuńbardzo fajny pomysl, sama bym na to nie wpadła :) i sliczne zdjęcie :)
OdpowiedzUsuńhttp://being-brainwashed.blogspot.com
http://being-brainwashed.blogspot.com
Woow tenisówki wyglądają jak ze sklepu. a te pierwsze są świetne ♥
OdpowiedzUsuńzapraszamy na nową "hiszpańską" notkę i do oceny nowego wyglądu :)
OdpowiedzUsuńhttp://being-brainwashed.blogspot.com/
http://being-brainwashed.blogspot.com/
fajnie tu :*
OdpowiedzUsuńObserwuję i zapraszam do mnie ;)
http://melanchoolia.blogspot.com/
ooba haha :D jaki pomysl ;o
OdpowiedzUsuńwgl ja to bym nie wpadła na to -.-
Obserwuje cie i licze na to samo :D
Podoba mi się Twój blog :)
OdpowiedzUsuńObserwuje i zapraszam do siebie ;D
cute
OdpowiedzUsuń